- W hali sportowej w Owińskach ścigała się ponad setka uczniów, starszych kolegów dopingowali też…drugoklasiści
- Ergometr to zabawa dla wszystkich, nie tylko dla najlepszych – zauważa Jacek Kaszkowiak, nauczyciel wychowania fizycznego
- Godny rywal dla zwycięzcy z Kórnika – Szczepan Bilicki uzyskał czas 46,6 sekundy. Będzie się działo w finale !
Tym razem z ergometrem wioślarskim zapoznało się 117 uczniów z gminy Czerwonak. W hali sportowej pojawili się przedstawiciele SP im. J. Wybickiego w Czerwonaku, Szkoły Podstawowej im. gen. Stefana Roweckiego “Grota” w Koziegłowach, Szkoły Podstawowej im. Augusta Cieszkowskiego w Kicinie, Szkoły Podstawowej im. Józefa Wybickiego w Owińskach oraz Szkoły Podstawowej im. Hansa Christiana Andersena w Bolechowie.
Przygotowania, tradycyjnie już, zaczęto prawie 2 tygodnie wcześniej na lekcjach wychowania fizycznego. Na dostarczonych do szkół ergometrach chętni do wzięcia udziału w zawodach przekonywali się, że tajemnica sukcesu, czyli przepłynięcie założonego dystansu w jak najkrótszym czasie, leży nie tylko w kondycji, ale co szczególnie ważne dla początkujących, w technice, czyli prawidłowo i płynnie wykonanym ruchu wioślarskim. Jak zauważył Jacek Kaszkowiak, nauczyciel z Owińsk, możliwość wzięcia udziału w zawodach, sprawiła , że dzieci bardziej przyłożyły się do treningów, dając z siebie maksimum swoich możliwości.
Jacek Kaszkowiak, nauczyciel wychowania fizycznego SP w Owińskach : „Bardzo cieszy mnie to, że organizator przewidział dla reprezentacji każdej szkoły limit 40 uczniów, bo to pozwala nam wziąć na zawody nie tylko tych, którzy osiągają najlepsze czasy, ale też wszystkich pozostałych, którym po prostu podoba się jazda na ergometrach i chcą spróbować swoich sił.”
Jak prawidłowo wykonać ruch wioślarski, aby z ergometru „wycisnąć” jak najwięcej można było podejrzeć u Cezarego Litki, który wraz z kolegami z osady zdobył w tym roku dwa tytuły mistrzowskie, świata i Europy, w kategorii czwórek podwójnych. Kończący się sezon był jego najlepszym z dotychczasowych, pomimo że zaczął się niefortunnie, od kontuzji i operacji.
Cezary Litka: „ Nie jeździłem na zgrupowania, tylko rehabilitowałem się w Poznaniu i tak naprawdę do stu procent swoich możliwości wróciłem w maju, czyli raptem 3 miesiące przed mistrzostwami świata. To była cenna lekcja, doświadczenie, które zbudowało mnie jako człowieka i sportowca. A fakt, że zostaliśmy mistrzami świata pokazuje, jak ciężko z chłopakami trenowaliśmy, ile z siebie dawaliśmy.”
Po ponad dwugodzinnych zmaganiach poznaliśmy zwycięzców dzisiejszych eliminacji. Wśród dziewcząt pierwsze miejsce zajęła Ola Bocheńska, uczennica Szkoły Podstawowej w Koziegłowach, z czasem 00:54,5. Drugie i trzecie miejsce wywalczyły Amelia Klimecka i Zofia Biskupska, obie ze Szkoły Podstawowej w Czerwonaku. Wśród chłopców rewelacyjny czas uzyskał Szczepan Bilicki ze Szkoły Podstawowej w Owińskach, 00:46,6. Dwie sekundy później metę przekroczył Kacper Baranowski ze Szkoły Podstawowej w Bolechowie, a trzecie miejsce zajął jego kolega, Wojciech Szabelski, również z Bolechowa.
Oprócz medali uczniowie otrzymali drobne upominki, ufundowane przez Partnerów Pierwszego Kroku Wioślarskiego, POWIAT POZNAŃSKI oraz ENEĘ. Odebrali też zaproszenia na finał, który odbędzie się 5 listopada w hotelu Sheraton. Patrząc na osiągane czasy, szczególnie wśród chłopców, wiemy, że szykuje się fantastyczne widowisko. Zwycięzcom gratulujemy, trenujcie mocno !
Przed nami jeszcze ostatni finał gminny w tej edycji Pierwszego Kroku Wioślarskiego, który odbędzie się Krosinku, w gminie Mosina.
Szczegółowe wyniki uzyskane w eliminacjach gminy Czerwonak, można sprawdzić tutaj: https://wyniki.wioslarstwo.poznan.pl/results_pdf/314___5-11-2024___Pierwszy%20Krok%20Wioslarski%202024//6_GminaCzerwonak.pdf