Rywalizacja osad mieszanych już w tym roku na Mistrzostwach Świata w Szanghaju. Adam Korol, prezes PZTW, o zmianach w światowym wioślarstwie klasycznym.

W ostatnim czasie Światowa Federacja Wioślarska World Rowing podjęła  trzy kluczowe decyzje dotyczące przyszłości  dyscypliny. „Te zmiany stanowią znaczącą ewolucję w wioślarstwie klasycznym” — powiedział Jean-Christophe Rolland, prezes World Rowing. Dodał też, że dzięki wprowadzonym zmianom wioślarstwo ma szanse pozostać sportem ważnym i konkurencyjnym wobec innych dyscyplin, a jednocześnie bardziej ekscytującym dla fanów z całego świata.

Decyzje podjęte przez władze World Rowing podczas kongresu odbywającego się w szwajcarskiej Lozannie dotyczą zatwierdzenia nowego programu mistrzostw świata, z którego znikają konkurencje najsłabiej obsadzone, usunięcia repasaży oraz wprowadzenia nowej kategorii ósemek mieszanych. 

Adam Korol, prezes Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich przyznał, że o zlikwidowaniu repasaży mówiono już od kilku lat, starając się wypracować jednocześnie najlepszy możliwy model dla rywalizacji osad. 

Adam Korol, prezes PZTW:  Do tej pory najlepsze osady płynęły swój wyścig, a reszta mówiąc kolokwialnie „spływała tor”. Dla widza było to niezrozumiałe i nieatrakcyjne. Teraz  osadom, które nie będą premiowane bezpośrednim wejściem do finału będzie zależało na tym, aby walczyć do końca i uzyskać jak najlepszy czas. Rozwiązanie to wydaje się również bardziej sprawiedliwe, chociaż należy pamiętać, że w wioślarstwie wiatr zmienia się bardzo szybko i często czasy uzyskiwane wyścig po wyścigu są nie do porównania”

W 2025 roku usunięto z rywalizacji konkurencje, w których startowała mała liczba osad : LW2-, LM2-, LW4x, LM4x.  Zmiany objęły też rywalizację parawioślarzy –  nie będą startować w konkurencjach nieprzewidzianych w programie Igrzysk Olimpijskich w Los Angeles. Nowością jest dodanie kategorii ósemek mieszanych. I chociaż np. w lekkiej atletyce sztafety mieszane startują z powodzeniem już od kilku lat, w wioślarstwie rywalizują ze sobą osady, co stawia przed wszystkimi , trenerami i zawodnikami, poprzeczkę znacznie wyżej.

Adam Korol, prezes PZTW: „ Wioślarze są więksi, wyżsi od wioślarek  więc i zasięg mają większy.  Kobiety pływają na innej długości wioseł. To nie będzie tak, że przyjeżdżamy na zawody,  mamy czwórkę panów, czwórkę pań,  siadamy i wiosłujemy razem. To będzie wymagało wcześniejszych przygotowań.”

Polskie osady długich wioseł, kiedyś dostarczające emocji na największych imprezach sportowych, od kilku lat notują najsłabsze wyniki. Obie grupy, męska i żeńska, są obecnie odbudowywane „od zera”. A to długie wiosła są właśnie przepustką do startów w ósemkach, w tym wprowadzanej w 2025 roku kategorii osad mieszanych. Rozwiązaniem, zdaniem Adama Korola, może być nowe, elastyczne podejście do możliwości przesiadania się zawodników z wioseł krótkich na długie.

Adam Korol, prezes PZTW: Chcemy przełamać, szczególnie mówię tu o kobietach, mit, że jak ktoś pływał zawsze na krótkich wiosłach, to będzie do końca życia krótkowiosłowcem, albo odwrotnie. W związku z tym trenerzy szukają teraz nowych rozwiązań. Będziemy rozmawiać o tym, czy mamy na ten moment potencjał aby wystawić ósemkę mieszaną, chociaż widzę taką szansę.”

Wyścigi ósemek mieszanych zostaną oficjalnie wprowadzone na Mistrzostwach Świata w Szanghaju, chociaż wcześniej będą testowane na obu tegorocznych pucharach. Jeżeli nowa kategoria dołączy do konkurencji olimpijskich (czekamy na decyzję MKOI) to możemy spodziewać się zarówno bardzo wysokiego poziomu sportowego rywalizacji, jak i dużego zainteresowania. Dodatkowo World Rowing zapowiedział możliwość dodania innych klas łodzi mieszanych do programu Mistrzostw Świata.