Ten punkt widzenia podzielili goście z Bawarii, którzy do Poznania przybyli na zaproszenie burmistrza Pobiedzisk Ireneusza Antkowiaka. Grupa 11 osób przyjechała z Marktheidenfeld, miasta partnerskiego Pobiedzisk, położonego w Dolnej Frankonii. 12 tysięczne Marktheidenfeld ma swój klub wioślarski, a obecny burmistrz miasta, Thomas Stamm uprawia wioślarstwo od ponad 30 lat.
Thomas Stamm: „ Najpierw byłem zawodnikiem, później, w wieku 26 lat zostałem trenerem. Następnie dołączyłem do zarządu Bawarskiego Związku Wioślarskiego, gdzie w 2008 roku zacząłem pełnić funkcję prezesa. Później przyszedł czas na kolejne wyzwania, zacząłem działać w polityce. Nie zapominam jednak o swoich wioślarskich korzeniach.”.
To właśnie dlatego poznański tor regatowy stanowił dla gości z Bawarii prawdziwą atrakcję turystyczną. Rolę gospodarza wziął na siebie Aleksander Daniel, prezes Fundacji Wielkopolskie Wioślarstwo. Goście mogli usłyszeć historię powstania toru oraz obejrzeć pomieszczenia, zwykle niedostępne przechodniom odwiedzającym Maltę, a które podczas zawodów wioślarskich stanowią swoiste operacyjne centrum dowodzenia. Tor regatowy Malta jest w środowisku wioślarskim znany i ceniony. Niemal co roku odbywają się na nim zawody najwyższej, światowej rangi. Już niedługo, bo w połowie czerwca, tor znowu zapełni się osadami ze światowej czołówki. Udział w Pucharze Świata zapowiedzieli również zawodnicy z Niemiec, którzy niezmiennie od lat rywalizują z biało-czerwonymi o najwyższe trofea. Cieszymy się, że naszym gościom tor się spodobał i docenili urok Malty, jednak mamy nadzieję, że za miesiąc to biało-czerwoni zdadzą swój wioślarski egzamin na „5”.