Ledwo zakończyły się Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w niemieckim Krefeld, a już przed nami seniorskie Mistrzostwa Świata w Belgradzie. Polskie młodzieżowe osady wioślarskie w Niemczech zdobyły 6 medali, 1 złoty i 5 srebrnych. Dwie z młodych zawodniczek będą się teraz ścigać w Belgradzie. I może nie o medale będzie się dla nich toczył bój, a o kwalifikacje olimpijskie. A jeśli wierzyć Michałowi Jelińskiemu, 4-krotnemu mistrzowi świata w kategorii czwórek podwójnych, szanse na zdobycie kwalifikacji nasi młodzieżowcy mają, bo czasami półfinały są ważniejsze niż sam finał.
Młodzieżowcy to takie seniorskie zaplecze. I jeśli zdobywają medale w swoich kategoriach to może napawać optymizmem, że już za chwilę, kiedy przejdą na stałe do kadry seniorskiej będą w stanie te sukcesy powtórzyć. Tego im życzmy, bo tego byśmy chcieli. Pierwsze przetarcia na seniorskich imprezach to jednak bardziej zdobywanie doświadczenia i w przypadku Belgradu, szansa na kwalifikacje olimpijskie.
Michał Jeliński: „Jeżeli ktoś wchodzi do finału A z ostatnim miejscem to teoretycznie nie jest kandydatem do medalu, ale kwalifikację olimpijską otrzyma. Repasaże, półfinały to jest walka o wszystko, bo jeśli się tam przepadnie, to szansy na kwalifikacje nie ma”.
Po pierwsze: Młodzieżowe Mistrzostwa Świata.
Po drugie: Młodzieżowe Mistrzostwa Europy.
Nazwiska takie jak Basia Jęchorek, Jessica Sobocińska. Gabriela Stefaniak, Jakub Woźniak, Cezary Litka, Szymon Tomiak czy Patryk Wojtalak warto zapamiętać i śledzić ich poczynania. Na Mistrzostwach Świata w Płowdiw młodzieżowe osady zdobyły 4 medale, dwa złote i dwa srebrne i było to historyczne osiągnięcie. W trzech z czterech zwycięskich osad płynęli zawodnicy z poznańskich klubów.
Basia Jechorek płynąca w składzie czwórki bez sterniczki razem z Martyną Jankowską, Weroniką Ludwiczak i Anną Potrzuską zdobyły mistrzostwo świata wygrywając z ekipą z Chile i Australii.
Srebro zdobyły Jessika Sobocińska i Wiktoria Kalinowską płynące w dwójce podwójnej wagi lekkiej. Osiągnęły to z drugim, najlepszym czasem w historii U23 w tej kategorii.
Jakub Woźniak na tych samych Mistrzostwach Świata płynął w dwójce podwójnej razem z Jakubem Domańskim. Zajęli tam drugie miejsce.
Na zakończonych właśnie Mistrzostwach Europy Jakub razem z kolegą Igorem
Czekanowiczem uzupełnili skład czwórki podwójnej i sięgnęli po złoty medal. I to pomimo trudnych i nierównych warunków panujących na torze. Sukces ten szczególnie docenił Michał Jeliński, który sam sięgnął po złoto seniorskich mistrzostw świata aż 3 razy.
MJ: „ Złoty medal czwórki podwójnej zawsze prywatnie mnie cieszy. Jak również to , że pomimo nie do końca idealnego wyścigu finałowego Panowie zdobyli mistrzostwo Europy, po bardzo zaciętym i bardzo wyrównanym boju. Perspektywy przed tymi chłopakami są ogromne, bo są ambitni, nie kalkulują, są rozsądni i myślę, że będą się dobrze rozwijać.”
Cezary Litka na Mistrzostwach Europy w Krefeld płynący na jedynce, zdobył srebrny medal. Po nieudanych dla niego mistrzostwach świata sukces ten dobrze wróży przed kolejnym sezonem.
Cezary Litka: „Kontrolowałem wyścig do 1500m, czułem się bardzo dobrze fizycznie. Na ostatnich 300 metrach były bardzo mocne podmuchy bocznego wiatru, z którymi niestety sobie nie poradziłem i to był moment, w którym zawodnik z Turcji zaczął mi odjeżdżać. Zabrakło opływania na jedynce i ma metę przypłynąłem jako drugi. Jestem zadowolony, choć odczuwam lekki niedosyt. Ten sezon był dla mnie pełen wzlotów i upadków i cieszę się, że właśnie tak się zakończył”.
Basia Jęchorek, tegoroczna młodzieżowa mistrzyni świata w kategorii czwórek bez sterniczki, do kolekcji dołożyła srebro Mistrzostw Europy płynąc tym razem na peruarze, razem z Martyną Jankowską. Przegrały jedynie z rewelacyjnie płynącymi wioślarkami z Rumunii.
Basia Jęchorek: „To był dobry wyścig, ale bardzo ciężki, bo wiał silny wiatr i ciężko było wysterować łódkę. Myślę jednak, że dałyśmy z siebie wszystko, niestety Rumunki trochę nam uciekły, ale to dla nas cenna lekcja, nie poddajemy się.”
Po trzecie: nadzieja na przyszłość.
Potencjał w kobiecym młodzieżowym wioślarstwie widzi Michał Jeliński.
MJ:”Liczymy na całe pokolenie tych dziewczyn, 18-19 letnich, one robią ogromne postępy, będą się rozwijać, napędzać nawzajem, powinny nam już niedługo przynieść bardzo dużo pozytywnych sportowych emocji. No i z tego powstanie bardzo szybka czwórka podwójna w kategorii młodzieżowej. Już niebawem.”
Mistrzostwa Świata w Belgradzie rozpoczynają się 3 września. Wystartuje w nich 14 polskich osad, 12 wioślarskich i 2 dwie parawioślarskie. Po nich, ostatnia szansa na zdobycie kwalifikacji olimpijskich nastąpi w maju, w szwajcarskiej Lucernie na finałowych regatach kwalifikacyjnych.
Tuż przed samymi igrzyskami ostatni sprawdzian będzie miał miejsce w Poznaniu, gdzie od 14 do 16 czerwca odbędzie się III Puchar Świata. A potem, na przełomie lipca i sierpnia …. Paryż.