KURSOKONFERENCJA TRENERÓW WIOŚLARSTWA NA POZNAŃSKIEJ MALCIE.

                 Podsumowaniem sezonu 2023 i planami na rok 2024 rozpoczęła się weekendowa kursokonferencja szkoleniowa PZTW na poznańskiej Malcie. Wiceprezes ds sportowych Piotr Basta razem z dyrektorem sportowym Andrzejem Krzepińskim przedstawili ostatni rok w liczbach i wykresach. Potwierdzały one, że zarówno dla juniorów jak i młodzieżowców sezon 2023 należał do udanych. Szczególnie młodzieżowe Mistrzostwa Świata w Plovdiv, podczas których młodzi wioślarze zdobyli dwa złote i dwa srebrne medale. W przypadku seniorów największym sukcesem było zdobycie przez czwórkę podwójną  Aleksandra Wojciechowskiego złota na Mistrzostwach Europy, brązu na Mistrzostwach Świata i tym samym zdobycie jedynej do tego momentu kwalifikacji olimpijskiej. 

Prezes PZTW Adam Korol nie ukrywał, że zarówno on jak i zawodnicy, liczyli na lepsze wyniki. 

AK: „Liczyliśmy na więcej kwalifikacji, nie ma co ukrywać, te dwie, trzy, a życie pokazało co innego. Kwalifikację zdobyła czwórka podwójna męska, która też jechała na Mistrzostwa Świata po wielu perturbacjach. Kontuzja jednego z czołowych zawodników w zasadzie dwa tygodnie przed wyjazdem, tydzień czasu kompletnie nie trenował, nie schodził na wodę. Cieszę się, że w ich wypadku skończyło się bardzo dobrze.”

Za wyniki mijającego sezonu czwórka podwójna razem z trenerem Aleksandrem Wojciechowskim i asystentem trenera Robertem Syczem, otrzymała nagrody finansowe. Nagrodę przyznano również Arturowi Mikołajczewskiemu, który na Mistrzostwach Świata w Belgradzie zdobył brązowy medal w kategorii jedynek wagi lekkiej. 

                Przygotowania do sezonu 2024 już się rozpoczęły. Od 26 listopada do 17 grudnia będzie trwało zgrupowanie kadry seniorów w Portugalii, na które powołanie otrzymało 29 zawodników. Czasu na wypracowanie wysokiej formy sportowej będzie w nadchodzącym sezonie trochę mniej, bo pierwszy Puchar Świata, we włoskim Varese,  odbędzie się już w połowie kwietnia. Pierwsza szansa na zdobycie kwalifikacji olimpijskiej w węgierskim Szeged pojawi się pod koniec kwietnia, a ostatnia w szwajcarskiej Lucernie, w maju. Przygotowania będą intensywne i jak podkreślał Piotr Basta, szkoleniowcy stawiają na tych, którzy są zdeterminowani, zdyscyplinowani, potrafią cierpliwie realizować założenia i wyciągać wnioski.

PB: „Przygotowania będą bardzo intensywne ponieważ nie ma zmiłuj . Czas, który jest obecnie w naszym sporcie jest bardzo surowy, polityka zawęziła nasze pole manewru. Kilkadziesiąt osób mniej w puli startujących wioślarek i wioślarzy to zdecydowanie mniej szans na zakwalifikowanie się na igrzyska. Stawiamy więc na tych, którzy są w stanie poświęcić wszystko, którzy powiedzą stawiam na sport, jestem zdeterminowany, kontynuuję karierę i podporządkowuję się wymaganiom. Bo to jest ciężka praca z określonymi konsekwencjami”.

                Cele pozasportowe na rok 2024 pozostają bez zmian. Wzmacnianie struktur organizacyjnych klubów wioślarskich, wieloetapowa selekcja pozwalająca na precyzyjne identyfikowanie talentów, przygotowania do imprez rangi mistrzowskiej we wszystkich kategoriach wiekowych, podnoszenie jakości i rangi szkoleń i promowanie wizerunku dyscypliny. Mają się pojawić kolejne etaty dla trenerów oraz sprzęt szkoleniowy. Na ten moment trudno jeszcze wyrokować czy wszystkie założenia uda się zrealizować w takim samym zakresie, ponieważ na konferencji Polski Związek Towarzystw Wioślarskich poinformował o zmianie formy współpracy z dotychczasowym tytularnym sponsorem, firmą Enea. ENEA stała się sponsorem Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Olimpijskiej Reprezentacji Polski i za pośrednictwem PKOI spółka będzie wspierać pięć Polskich Związków Sportowych, w tym właśnie polskich wioślarzy. 

Aleksander Wojciechowski, Robert Sycz, Dominik Czaja, Fabian Barański, Piotr Basta